LOGOPEDA

22.12.2020r.

Dzień dobry,

Chcecie bajki? Oto bajka.

„MYSZKA PEPCIA”

Pewnego dnia myszka Pepcia wyszła ze swej norki na poszukiwanie przygód (język wysuwamy daleko do przodu). Rozglądała się dookoła (język oblizuje szeroko otwarte usta). Poszła w lewo (język dotyka lewego kącika warg). Popatrzyła do góry na rosnące na drzewach szyszki (język dotyka górnej wargi) i w dół na mięciutki mech (język wysunięty na brodę). W oddali słychać było odgłosy leśnych ptaków, które myszka próbowała naśladować: o Kuku, kuku, kuku – tak kuka kukułka o Huuhuu, huuhuu, huuhuu – słychać sowę o Puk, puk, puk – tak stukał dzięcioł w drzewa. Po takiej wędrówce myszka Pepcia poczuła się zmęczona i głodna, wyjęła śniadanie z torby i zaczęła je jeść (naśladujemy ruchy żucia). Po zjedzeniu myszka oblizała wąsiki (język oblizuje górną wargę) oraz ząbki (język oblizuje górne i dolne zęby). Zrobiło się późno, więc myszka wróciła do domu. Umyła zęby (język oblizuje górne i dolne zęby) i wypłukała buzię (nabieramy do ust powietrza i poruszamy policzkami). Potem ubrała piżamkę i poszła spać (chrapiemy).
Pozdrawiam.
Pani Ania-logopeda

Lokalizacja