Dzień dobry,
Zaczynamy od zabawy usprawniającej język, wargi, policzki pt.
”Jak języczek został żeglarzem”.
Rodzic/opiekun czyta tekst opowiadania, pokazuje ruchy języka, warg, opisane w nawiasach a dziecko naśladuje te ruchy.
Pewnego dnia języczek wybrał się nad jezioro (kląskanie). Zobaczył łódkę, otworzył kłódkę ( otwieramy usta), wsunął kluczyk (język na brodę) i już gotowe. Wsiadł do łódki (kląskanie). Chwycił prawe, potem lewe wiosło (ruch wahadłowy języka do kącików ust). Wiosłował na zmianę prawym i lewym wiosłem (wypychanie prawego i lewego policzka). Zmęczył się, wiec chwile odpoczął. Spojrzał w górę ( język dotyka górnej wargi), zobaczył długi sznur łabędzi (oblizywanie górnej i dolnej wargi) Postanowił policzyć ptaki ( liczenie górnych i dolnych zębów). Nieco dalej nadciągały ciemne obłoki (oblizywanie podniebienia). Języczek bał się, że dopadnie go deszcz. Postanowił wracać Wiosłował prawym i lewym wiosłem( wypychanie lewego i prawego policzka), co chwilę ocierając pot z czoła( dotykanie górnych i dolnych dziąseł). Dopiero wtedy zauważył przy łódce silnik. Odłożył wiosła ( oblizywanie górnej i dolnej wargi) i włączył silnik( brrrr) i szczęśliwie dopłynął do brzegu.
Druga zabawa to;
„Rymy w zagrodzie”
Wiersz ten można wykorzystać do ćwiczeń słuchowych. Zadaniem dziecka jest odgadywanie brakujących rymów (słowa w nawiasach).
Raz na grzędzie bura kurka
nastroszyła swoje…( piórka)*
Inna kurka głośno gdacze
Żółta kaczka pięknie…(kwacze).*
Baran po swojemu beczy,
koza w kozie z żalem…(meczy).*
Gniady konik w stajni hula,
pszczółki lecą wprost do…(ula).*
traktor w polu głośno huczy,
a na łące krówka…( muczy)*
gdy wróbelki nam ćwierkają,
dzieci rymy…( dobierają).*
Wesołej zabawy!!!
Pani Ania-logopeda